Orbiral Manga: manga in London

Szperając ostatnio po dysku znalazłem mój krótki art dotyczący fajnego, komiksowego miejsca w Londynie – Orbital Manga, które odwiedziłem jakieś 2 lata temu. A ponieważ ostatecznie trafił on do wirtualnej szuflady, więc postanowiłem go trochę odkurzyć i zamieścić na blogu. Może akurat ktoś będąc w Londynie odwiedzi to miejsce.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Londyn mangą stoi. Czy rzeczywiście? Niezupełnie. Bez wątpienia, w porównaniu z polskim rynkiem, Londyn jawi się jako raj utracony, jednak większość sklepów oferujących fanom popkultury japońskiej przedmiot ich hobby i zachwytu (mangę, anime, gadżety, plakaty, artbooki), traktuje ich jako dodatkowych klientów, wydzielając jedynie część miejsca dla orientalnych komiksów, bynajmniej nie największą.

Oczywiście fan mangi znajdzie w stolicy Wielkiej Brytanii niejedno miejsce, gdzie może zrobić zakupy – od zwykłych księgarni, które zawsze posiadają w swoim asortymencie odpowiednią ilość mang, przez miejsca takie jak Japan Center, po Forbbiden Planet, prawdopodobnie największy w Londynie megastore z komiksami, gdzie na dwóch niewielkich salach półki aż uginają się od mang i dvd wszelkiej maści i gatunku. Nie zmienia to jednak faktu, że aby znaleźć sklep ukierunkowany tylko na japońskie komiksy, trzeba się nachodzić i jest to szukanie igły w stogu siana. Szczęśliwie, los uśmiechnął się do fanów, tych mieszkających w Londynie i tych do niego zmierzających. Niedaleko Leicester Square, na Upper St Martin’s Lane znajduje się niedawno powstała komiksiarnia – Orbital Manga. Nazwa mówi sama za siebie.

 

Zobaczyć Orbital Manga i umrzeć. Może i przesada, ale sklep, a raczej sklepik, robi wrażenie. Niesamowite, ile mangowego dobra może zaoferować tak niewielka powierzchnia. Ale od początku. Po pierwsze klimat. Potencjalnych klientów, buszującym po sklepie pełnym komiksów, wspomaga w ich poszukiwaniach, z jednej strony uprzejma i fachowa obsługa, z drugiej, j-muzyka lecąca z głośników, wprawiająca w dobry, podatny do wydawania pieniędzy, humor. Na ścianach obok plakatów można znaleźć perełkę w postaci Cosplay Wall of Fame, gdzie zamieszczono zdjęcia cosplayowiczów. Obok postaci z Naruto (co wydaje się międzynarodowym fenomenem cosplayowym) znalazło się miejsce dla bohaterów z Witch Hunter Robin czy z… Batmana. Jednak to nie dla podziwiania ścian przychodzi się do Orbital Mangi, lecz dla… no właśnie, dla mangi. Półki pełne różnorodnych komiksów, od popularnych serii spotykanych również w Polsce, po mało znane tytuły, od shonen po yaoi i yuri. Dziesiątki tytułów czekające na wyciągnięcie ręki z gotówką lub kartą kredytową, rozlokowane w czytelny, ułatwiający wyszukiwanie sposób. Nie samą jednak mangą człowiek żyje, a fan już w szczególności. Dlatego Orbital Manga oferuje całą gamę różnorakich gadżetów, od pluszowych totoro, przez modele do sklejania, wisiorki, plakaty, breloczki i koszulki, po gotowe figurki postaci z anime (chociażby z tak popularnego ostatnio Death Note’a). Co tylko dusza zapragnie. Dla bardziej wymagających konsumentów sklep oferuje artbooki, te wydawane w języku angielskim oraz te sprowadzane prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni. Jedne i drugie drogie, lecz warte swojej ceny. Minusem jest niemożliwość obejrzenia niektórych z nich z powodu folii strzegącej je od zniszczenia. Jednak jest to niuans bez znaczenia. W tej mangowej Mekce wszelkiej dobroci nie zabrakło również pism branżowych, wśród nich „Anime”, które moim skromnym zdaniem nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu, ale jednak jest. Znaleźć można również „Shonen Jumpa”, wydawanego w języku Anglosasów z opóźnieniem, ale zawsze (gdzieś w kącie odnaleźć można nawet „Jumpa” w oryginale). Dla tych, którzy lubią oprócz mangi poczytać nieco zachodniego komiksu znalazła się półka z takimi komiksami jak „300”, „Hellboy” czy ostatni „Captain America”. Zmierzając ku końcowi, wspomnieć należy również o tym, że jeżeli Twoja fanowska wyobraźnia zapragnie produktu, którego nie udało Ci się znaleźć w tym sklepie, zawsze możesz go zamówić, zostanie specjalnie dla Ciebie sprowadzony.

Trochę to za różowo, prawda? Prawda. Ponieważ oferta sklepu skupiona jest przede wszystkim na komiksach, więc o anime raczej ciężko i w tym celu lepiej odwiedzić wspomniany Forbbiden Planet. Mimo to, jeżeli zamierzacie w niedalekiej przyszłości odwiedzić kraj rybą i frytkami pachnący, a w szczególności jego stolicę – Londyn, to nie zapomnijcie tam zajrzeć. Na pewno znajdziecie coś dla siebie.

Aha, autor tego tekstu w żaden sposób nie jest związany z firmą Orbital Manga, tym bardziej nie został przez tą firmę przekupiony komiksami;]. Po prostu mu się tam spodobało.

 

Stopka:

 

Orbital Manga

4c Orion House

Upper St Martin’s Line

London, WC2H 9NY